Toczenie CNC jest bardzo popularne. Możliwe, iż wynika to z tego, iż ciągle poszukiwani są specjaliści w tym zawodzie, a samo zajęcie jest nie tylko ciekawe, ale także i dobrze płatne. Jednak niewiele osób wie, na czym tak naprawdę polega toczenie przy użyciu maszyn sterowanych numerycznie. Jak wygląda taki proces?
Proces toczenia CNC zaczyna się od tego, iż dostajemy rysunek techniczny z detalem do wykonania. Dzięki temu wiemy co mamy zrobić, jakie ma to mieć wymiary i tolerancje. Jest to absolutna podstawa, aby zacząć pracę. Na podstawie rysunku podejmujemy kolejne działania.
Wiedząc, co mamy wykonać, musimy wybrać odpowiednie narzędzia do danego zadania. Następnie musimy je zainstalować w maszynie fizycznie, jak i w oprogramowaniu. Czyli najpierw umieszczamy jakieś narzędzie w magazynie naszej tokarki. Następnie w jej oprogramowaniu określamy jego dane: wysokość, szerokość, typ, czy miejsce zerowe.
Gdy już mamy wszystkie potrzebne nam narzędzia, aby wykonać dany detal, wtedy dochodzi do najtrudniejszego etapu, czyli do napisania kodu, który będzie „mówił” tokarce co ma zrobić. Tutaj trzeba doświadczenia i sporej ilości wiedzy. Łatwo doprowadzić do kolizji a części do tokarki CNC nie należą do najtańszych.
Następnie trzeba przeprowadzić uważny test programu na niskich prędkościach maszyny – tak, aby w razie nadchodzącej kolizji móc szybko zastopować obróbkę i wprowadzić niezbędne poprawki. Jeśli nasz program zadziała cały sprawnie, wtedy jesteśmy gotowi do seryjnej produkcji danego elementu.
Artykuł przygotowany we współpracy z firmą Valor.