Wiele osób zastanawia się, czy nadal opłaca się inwestować w nieruchomości. W mediach niekiedy można znaleźć sprzeczne informacje na ten temat. Jedni wieszczą kryzys, inni przeciwnie, prognozują, że ceny zakupu i wynajmu będą sukcesywnie rosły. Czy w ogóle warto zaprzątać sobie głowę tego typu opiniami?
Najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem. Wystarczy odwołać się do historii. Na przestrzeni lat pojawiały się nieznaczne spowolnienia koniunktury, ale jak na lekarstwo było z tego powodu tzw. prawdziwych okazji na rynku domów i mieszkań. Łatwo dostrzec za to inną prawidłowość. Stawki za metr kwadratowy, czynsze długoterminowe oraz opłaty noclegowe z roku na rok są coraz wyższe. Nieruchomości więc stanowią wyjątkowo bezpieczną lokatę kapitału. Oczywiście w horyzoncie długoterminowym. Szczególnie te, które znajdują się w atrakcyjnych lokalizacjach.
Obecnie wśród inwestorów obowiązkiem stało się posiadanie przynajmniej jednego lokalu, który znajduje się w bloku lub apartamentowcu usytuowanym na wybrzeżu. Szczególnie jeżeli chodzi o mieszkanie z widokiem na morze sprzedaż przebiega wyjątkowo sprawnie. Każde stanowi niezwykle łakomy kąsek. Dzieje się tak z kilku powodów.
Koniunkturę nakręcają również klienci prywatni. Są to osoby, które przerzuciły się na pracę zdalną. Mogą więc zamieszkać w bardziej atrakcyjnej lokalizacji niż centrum dużego miasta. Wolą oddychać czystym powietrzem. Pomorze bowiem deklasuje pod tym względem pozostałą część Polski.
Inną grupą są inwestorzy, którzy jeśli chodzi o mieszkanie z widokiem na morze sprzedaż traktują jako okazję. Przeczuwają oni, że po zakupie takiej nieruchomości mogą uzyskać ponadprzeciętne dochody dzięki najmowi krótkoterminowemu. Wystarczy dostosować lokal i już można wystawiać go jako apartament, czyli alternatywę dla pokoju hotelowego na najpopularniejszych portalach noclegowych. Obecnie turyści coraz chętniej korzystają z tego typu rozwiązań. Pragną bowiem prywatności i pełnej swobody podczas wypoczynku.