Większość kobiet kocha biżuterię oraz jej wspaniały blask. Niektóre panie preferują skromne, aczkolwiek jednocześnie szlachetne ozdoby wykonane ze złota czy też srebra, inne natomiast uwielbiają iskrzące się w słońcu cyrkonie oraz inne, wykonane z syntetycznych materiałów akcesoria. Oba te nurty mogą znaleźć swoje uzasadnienie w modzie, jednak obserwując propozycje największych projektantów, możemy dostrzec pewne powtarzające się od pewnego czasu tendencje. Bardzo popularny jest aktualnie maksymalizm w formie oraz minimalizm w ilości.
Złoto nie ma nic wspólnego ze skromnością, a forma, w jakiej występuje doskonale wpisuje się w obecne trendy. Przeglądając magazyny modowe, możemy zobaczyć bardzo duże, ale jednocześnie proste, oszczędne w swojej postaci bransoletki damskie wykonane z tego wspaniałego kruszcu, który zdecydowanie jest teraz na topie. To samo dotyczy kolczyków oraz pierścionków. Zazwyczaj są one pozbawione kolorowych kamieni, czy też fikuśnych, krętych kształtów. W ofertach wielu sklepów jubilerskich możemy zauważyć wyraźne inspiracje końcem XX wieku. Noszono wtedy spore, nadmuchane wręcz ozdoby, które przeważnie niewiele miały wspólnego ze złotem, jednak wyglądały bogato. Teraz dużo ważniejszy jest kunszt wykonania. Jeśli zatem zdecydujemy się na ogromny biżuteryjny dodatek w uszach, niech będzie on jak najlepszej jakości. Zrezygnujmy przy tym z innych ozdób, które mogłyby dać nieco tandetny, kiczowaty efekt. Lepiej postawić ponadczasową, gustowną oszczędność niż pełną próżności przesadę.