Jak wygląda kąpiel galwaniczna?
Bez kategorii
Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Jak wygląda kąpiel galwaniczna?

Kąpiel galwaniczna wygląda jak otwarty zbiornik z gorącą wodą z osadzonymi w nim elektrodami dodatnimi i ujemnymi. Aby utrzymać cyrkulację wody, pompa napędza wodę przez małe rurki, które rozciągają się z każdej strony zbiornika. Wygląda jak zwykła wanna, ale jest wykonana z tworzywa sztucznego zamiast porcelany i posiada własny system pompowania. Zabieg kąpieli galwanicznej jest bezpieczny i nieinwazyjny, ale może być bardzo niekomfortowy, choć jednocześnie przyjemny.

Co to jest?

Kąpiel galwaniczna to roztwór miedzi i cynku, który eliminuje przykre zapachy z przedmiotów osobistych. Kąpiel składa się z dwóch naczyń o różnym składzie, z których każde zawiera tyle wody destylowanej, aby wypełnić połowę objętości podzielonej przez ich połączone wymiary. Zazwyczaj jedno naczynie zawiera roztwór 5% siarczanu cynku, podczas gdy drugie zawiera wystarczającą ilość siarczanu miedzi, aby uzupełnić 5%. Kąpiel galwaniczna to kontrolowane zastosowanie energii elektrycznej w wannie lub spa, gdzie mała jednostka elektryczna wywołuje pożądany efekt. Kąpiele galwaniczne są popularnymi zabiegami w spa, siłowniach i centrach odnowy biologicznej w celu złagodzenia bólu mięśni, obrzęku, napięcia i stresu.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Rekomendowane
Elegancja na co dzień
Elegancja na co dzień
Wyglądać na co dzień elegancko – to bez wątpienia jedno z podstawowych dążeń każdej kobiety. Lubimy czuć się atrakcyjne, podziwiane. […]
Jak dobrać rozmiar bielizny?
Jak dobrać rozmiar bielizny?
Bielizna to nie tylko nieodłączny element garderoby każdego człowieka, ale w przypadku pań także sposób na to, by w prosty […]
Czy akcesoria do domu są dobrym pomysłem na świąteczny prezent?
Czy akcesoria do domu są dobrym pomysłem na świąteczny prezent?
Każdy z nas chce zarówno wręczać, jak i otrzymywać trafione oraz funkcjonalne prezenty. Pomysłem na tego typu upominki są akcesoria […]
Ostatnie wpisy